czwartek, 17 września 2015

Gimnazjum, blog i różne rzeczy.

Witajcie!

Jak wiecie (lub nie) rozpoczął się rok szkolny co dla mnie oznacza pierwszy rok nauki w gimnazjum. Chodzę do Ic, a osoby w mojej klasie wydają się fajne. Mam w klasie kilku znajomych z podstawówki. Gimbusy kocili chłopaków jak na tradycję przystało. Jest to gimnazjum filmowe, czyli ta szkoła jest podstawą kierunku, w którym zmierzam. W przyszłości chciałbym trafić do łódzkiej filmówki.
Już prawie od półtora tygodnia większość z nas uczęszcza do szkoły, a ja nie napisałam żadnego postu dotyczącego naszej "ukochanej" szkoły. Notki typu "Back to school" nie będę robiła, ponieważ jest to dość pospolite. Jeśli już miałabym robić BTS to chciałabym nagrać filmik, a nie robić zdjęcie każdej byle rzeczy z mojego piórnika. Jeśli chodzi o opisywanie moich dni w szkole to w piątki lub soboty będę starała się robić posty podsumowujące tydzień. Posty będą pojawiały się dwa razy w tygodniu, gdyż gimnazjum to nie są przelewki. Nie będę robiła grafiku bo wiem, że i tak nie będę się do niego dostosowywać.
Co do wyglądu bloga to myślę, że zmienię go na Halloween i Bożę Narodzenie, a później to się zobaczy. Teraźniejszy nagłówek podoba mi się jest delikatny i nie będę go teraz zmieniać.
W sumie nigdy nie napisałam Wam skąd wzięła się nazwa bloga. "I should be wiser" - Powinnam być mądrzejsza. Cytat z piosenki "Problem". Jest taki życiowy. Powinnam zmienić "Holidays!!!", ponieważ większość osób może to dołować.
Halloween się zbliża - uwielbiam to święto, choć na pewno nie będę go obchodzić jak należy. Pewnie pojadę do babci - Wszystkich Świętych. Boże Narodzenie i Halloween to moje ulubione święta. Za każdym razem gdy jade rowerem obok domu sąsiadki spoglądam z zazdrością na jej wielką dynię. Wiem, dziwna jestem.
Mnóstwo osób w dzisiejszych czasach ma Snapchata. Ja też go mam już od bardzo dawna choć ogarnęłam go dopiero ostatniego dnia szkoły. Od tamtego czasu dodałam około 10 snapów. Tak w ogóle to na Snapie wolę oglądać snapy innych niż dodawać swoje. Nie dodałam jeszcze nigdy swojego zdjęcia, tak jakoś wyszło. Zwykle jest to księżyc, zachód słońca, chmury i inne głupoty. Jeśli chcecie zajrzyjcie na najmniej aktywnego i najdziwniejszego Snapa świata : julka335. Tak, pospolitszej nazwy się nie dało wymyślić.
Nie wiem na jakiej zasadzie ja wybrałam, ale jest okropna. Powinnam ją zmienić. Możecie podawać propozycje w komentarzach.
No, musiałam się trochę wypisać to już wszystko. Zapraszam do komentowania, nie-hejtowania i wyrażania opinii.
Pozdrawiam!

~Julka to ja!


piątek, 28 sierpnia 2015

LBA - Liebster Blog Award

Witajcie! ^^

Dzisiejszy post to LBA czyli Liebster Blog Award. Zostałam nominowana przez Koko Wariatkę, więc bez zbędnego przedłużania odpowiadam na pytania.

1. Kiedy założyłaś pierwszego bloga?
Mój pierwszy blog dotyczył gry MovieStarPlanet, założyłam go prawie rok temu.

2. Myślałaś nad nagrywaniem na yt?

Tak, myślę nad tym lecz na ten moment nie jestem na to gotowa.

3. Czy denerwują cię popełniane przez innych błędy ort?

Bardziej mnie denerwują osoby, które non stop poprawiają ludzi popęłniających błędy.

4. Lubisz czytać?

Tak, bardzo lubię czytać.

5. Do jakich fandomów należysz?

Potterheads, Arianators.

6. Co sądzisz o Violettcie?

Nie oglądałam nigdy tego serialu i nie wyrażę o nim opinii.

7. Masz osobę, do której możesz zwrócić się o wszystko?

Nie.

8. Zdarzyło ci się kiedyś, że widziałaś na żywo martwą osobę?

Nigdy mi się to nie zdarzyło.

9. Wierzysz w zjawiska paranormalne, np. duchy?

Wierzę we wszystkie rzeczy tego typu. To fascynujące.

10. Odkryłaś swój talent? Jeśli tak, to jaki to talent?

Nie, raczej nie.

11. Czytasz mojego bloga?

Oczywiście! Uwielbiam twoje posty.

Osoby, które ja nominuję to:
Pao Paula   www.life-and-teenager.blogspot.com
Jelly   www.forever-and-always-crazy-girl.blogspot.com 
A oto pytania:
1.  Ulubiona piosenka?
2. Ulubiony zespół? 
3. Jaki jest twój ulubiony film?
4. Oglądasz seriale?
5. Jak tak, to jakie?
6. Lubisz czytać? 
7. Kakałko vs Bubble Tea?
8. Piątek vs Sobota?
9. Mieszkasz w domu czy w mieszkaniu?
10. Ulubione święto?
11. Czy obchodzisz Halloween?

To już wszystko w dzisiejszym poście. Mam nadzieję, że notka wam się spodobała. Jak zwykle zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opinii.
Pozdrawiam!
~Julka to ja!




piątek, 21 sierpnia 2015

Haul

Witajcie!

Na początku chciałabym przeprosić za przerwę, która zawitała na blogu. Jak wiecie wakacje to czas wyjazdów i cały czas coś się dzieje. Chcę jeszcze podziękować Koko Wariatce, która napisała komentarz pod moim poprzednim postem. Dziękuję Jej bardzo i zapraszam serdecznie na Jej bloga. >>KLIK<<
Chcę jeszcze Was przeprosić za to, że posty się nie pojawiały, ale byłam u babci, u której nie ma internetu i wiadomo.
Dzisiejszy post to haul. Bez zbędnego przedłużania zaczynajmy.


Pierwszą rzeczą, którą ostatnio kupiłam jest książka autorstwa Rainbow Rowell "Fangirl". Napisała też znaną książkę wśród nastolatków "Eleonora i Park". W tej książce spotykamy się z zjawiskiem książki w książce, które kocham. Historia opowiada o siostrach bliźniaczkach, które są jak ogień i woda.
Książka mnie zauroczyła i zapraszam Was również do czytania, a być może Wam też się spodoba.



W empiku na przecenie kupiłam pięć przypinek ze śmiesznymi tekstami. Cztery z nich przypięłam do plecaka a piąty do piórnika. Naprawdę mi się podobają :)

(Bardzo przepraszam za zdjęcie do góry nogami)

Wczoraj w netto kupiłam zmywacz do paznokci z gąbką w środku. Oglądałam ostatnio dużo tutoriali na yt jak zrobić taki zmywacz. Wypróbowałam go i mogę go Wam polecić.


W Carry na przecenie kupiłam cztery bluzki w tym tą granatową z wstawkami w paski i napisem silver.


To zwykła biała bluzka z nadrukiem. Wszystkie te bluzki zakupiłam do szkoły.


Wybrałam tę bluzkę ze względu na napis i jej uroczy kolor. Jest przesłodka <333




Ostatnią rzeczą z dzisiejszego haulu jest granatowa bluzka z długim rękawem. Jest trochę grubsza więc można ją brać za bluzę.

Wszystkie te rzeczy mi się podobają i są warte polecenia. (Inaczej byś ich nie kupiła xd)

Na koniec pokażę wam plamę z kakałka na mojej pościeli, która mnie zauroczyła xd.


Ta plama jest piękna.

To by było na tyle. Pamiętajcie, że to mój pierwszy post tego typu więc proszę o rady i opinie w komentarzach.
Na koniec piosenki.


 

Remix, matko kocham go <333
 
 
O matulu ten jeszcze lepszy <33333
 
 
Bardzo lubię piosenki Eneja, a ta jest jedną z moich ulubionych.
 
 
Występ Ariany na swojej trasie. Jeden z najlepszych.
 
 
To już koniec tego posta. Żegnam, pozdrawiam, komentujcie czytajcie.
Do zobaczenia!
 
 
~Julka to ja

poniedziałek, 27 lipca 2015

TAG: Moje czytelnicze nawyki.

Witajcie!

W dzisiejszym poście przychodzę do was z Tagiem. Jest to mój pierwszy tag więc proszę o wyrozumiałość. Bez zbędnego przedłużania zapraszam do lektury.

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?

Zazwyczaj siedzę na piętrowym łóżku, albo na górze u mnie albo na dole u siostry.

2. Czy podczas czytania używasz zakładki czy przypadkowych świstków papieru?

Mam mnóstwo zakładek, ale ich nie używam. Zwykle za zakładkę służą mi przypadkowe przedmioty, które mam pod ręką.

3. Czy możesz po prostu skończyć czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału, okrągłej liczby stron? 

Staram się czytać rozdziały do końca, ale czasami zdarzają się takie sytuacje gdy muszę przerwać czytać. Wtedy przynajmniej doczytuję do końca strony. Okrągłe liczby stron raczej mnie nie obowiązują.

4. Czy pijesz albo jesz podczas czytania książki?

Zdarza się, że piję coś lub jem podczas czytania, ale nie są to konkretne rzeczy.

5. Czy jesteś wielozadaniowa? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film podczas czytania?

Nie potrafię czytać i słuchać muzyki, czy oglądać filmu jednocześnie. Podczas czytania rozprasza mnie nawet czyjaś rozmowa.

6. Czy czytasz jedną książkę, czy kilka naraz?

Zawsze czytam tylko jedną książkę naraz. Ostatnio kupiłam książkę Eleonora&Park i zaczęłam ją czytać. Gdy przyjechałam do domu wypożyczyłam "... Insygnia Śmierci" i przerwałam czytanie książki wspomnianej na początku. Gdy wczoraj skończyłam Harry'ego i sięgnałam po Eleonorę&Parka nie mogłam tego czytać, bo po wydarzeniach z Harry'ego ta książka wydała mi się po prostu nudna.

7. Czy czytasz w domu, czy gdziekolwiek?

Zazwyczaj czytam w domu, ale zdaży mi się to też w samochodzie.

8. Czytasz na głos, czy w myślach?

W myślach.

9. Czy czytasz na przód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?

Nigdy czytam naprzód, lecz czasami zdarzy się, że czytam opis, a zaraz jest dialog więc czytam ten dialog, ale potem wracam do opisu. Staram się tego nie robić.

10. Czy zginasz grzbiet książki?

Nigdy. Nie nawidzę tego, to okaleczanie książki.

**************************************

Już poznaliście moje nawyki czytelnicze, a wy? Jakie są wasze nawyki? Podzielcie się nimi w komentarzach.
Dzisiejszy dzień jest bardzo smętny, a ja siedzę pod kołdrą w skarpetach i oglądam Discovery. Jaka u was pogoda, też tak bardzo leje i dopadła was zła aura?
Pamiętajcie o swoich opiniach i radach.
Pozdrawiam.

~ Julka to ja!










czwartek, 23 lipca 2015

Lipiec 2015

Leżę teraz na materacu umieszczonym na podłodze, który ściągnęłam z mojego piętrowego łóżka. Gdybym spała na moim piętrze udusiłabym się podczas snu. Leżę i wspominam. W sobotę przyjechałam do babci mieszkającej w Świętochrzyskim. Bawiłam się z jej kotem, kąpałam się w lodowatej rzece, chodziłam z kuzynem na ryby. Jadłam po pięć lodów dziennie - zwłaszcza, że babcia mieszka naprzeciwko sklepu. Chodziłam do kuzyna, grałam z nim w siatkówkę, oglądałam u niego "Śmierć na 1000 sposobów" o 22:30, robiłam jagodzianki, z których wyjadałam surową kruszonkę, siedziałam w tirze, którym przyjechał wujek... Wybyłam też do Kielc do dwóch galerii, kupiłam sobie książkę. Mogłabym wymieniać godzinami rzeczy, które tam robiłam a choć były to tylko cztery dni, zapadły mi głęboko w pamięć. W piątek wyjeżdżałam z Chorwacji, jadłam wtedy pożegnalną kolację u właścicieli domu, w którym przebywałam. Wędzona ryba była doskonała w życiu nie jadłam lepszej. Spędziłam tam dwa tygodnie od czwartego do siedemnastego lipca. W sumie dwa tygodnie, byłam tam z rodzicami, siostrą, wujkiem, ciocią i małym kuzynem. Codziennie chodziłam na plażę pływałam, nurkowałam, robiłam fikołki pod wodą i grałam piłką w wodzie. Nie opalałam się, opalanie jest okropne. Siedziałam tylko trochę na balkonie, po piętnastu minutach weszłam do pokoju bo byłam mokra jakbym wyszła z wody. Tak miałam swój własny pokój. Spędzałam w nim mnóstwo czasu. Najczęściej czytałam. To był mój azyl, zostały w nim moje przemyślenia i głupoty. Poskakałam po drzewach w parku linowym, dwa metry to wcale nie tak mało -  na sześciu metrach piszczałam jak poparzona i zeszłam po jednej przeszkodzie. Odwiedziłam dwa razy Luna Park, byłam na karuzeli łańcuchowej i tzn. ławeczce. Pojechałam do muzeum soli, kupiłam tam sól i pocztówkę. Z tarasu co wieczór było widać wspaniały zachód słońca. Pobyt w Chorwacji uważam za udany. Tydzień przed wyjazdem, tak naprawdę był tygodniem pakowania. Jeździłam do biblioteki po zapas książek, cieszyłam się ostatnimi dniami, które spędze w domu. Rozstanie z moją klasą było dla mnie bardzo trudne, choć na zakończeniu cały czas się uśmiechałam i udawałam szczęśliwą z rozpoczęcia wakacji i końca podstawówki. Tak naprawdę to już nie jest moja klasa. Będzie mi brakować tych wariatów, naszych wewnętrznych żartów, szalonych akcji i trollowania nauczycieli. Już nic nie będzie takie jak wcześniej.



^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Cześć! Witam was po przerwie spowodownej moim wyjazdem za granicę. Ten post jest taki refleksyjny podsumowujący lipiec mam nadzieję, że wam się spodobał i będziecie chcieli więcej takich notek.
Gorąco zapraszam do komentowania i wyrażania swoich opini i rad.
Pozdrawiam.

~Julka to ja!





niedziela, 28 czerwca 2015

#26 TYDZIEŃ - Zakończenie roku, Orangina.

Witajcie!

Na początek chcę podziękować czterem osobom, które przeczytały mój wczorajszy post. Jest to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. Lecz bez zbędnego przedłużania przechodzę do właściwej części posta.
Zaczynam dzisiaj nową serię, będzie polegała na tym, że będę przedstawiała w niej swoich ulubieńców minionego tygodnia. Nazwa serii pochodzi od tygodnia roku, akurat dzisiaj w niedzielę kończy się 26 tydzień 2015 roku.

Mam dla was kilka piosenek, które towarzyszyły mi w tym tygodniu:

 
Madonna - Bitch I'm Madonna ft. Nicki Minaj


Piosenka szybko wpada w ucho i jest oryginalna w porównaniu z innym produkcjami naszych czasów. Najbardziej podoba mi się refren i rap Nicki. W teledysku wystąpiło mnóstwo gwiazd m.in. Rita Ora, Miley Cyrus, Beyonce oraz Katy Perry. Często porównywany jest do klipu Taylor Swift "Bad Blood", w którym też pojawiło się mnóstwo gwiazd.



Ariana Grande - Hands On Me ft. A$AP Ferg

Piosenka Ariany, która pochodzi z jej drugiego albumu "My Everything" Szczególnie spodobała mi się druga zwrotka i rap. Piosenka przywodzi na myśl hity z lat 90-tych.

Moim ulubionym napojem w tym tygodniu była Orangina:

 
Na pewno widzieliście kiedyś reklamę tej niezwykle pysznej oranżady z miąższem pomarańczy. Kupiłam ją w Almie za 5.99 zł. To dość wysoka cena, ale nigdzie indziej nie umiałam jej znaleźć. Jeśli można ją kupić taniej w jakimś bardziej dostępnym sklepie np. Biedronce to dajcie znać w komentarzu.
 
Z ulubieńców to by było na tyle, ale dodatkiem do każdego posta z tej serii będzie opis wybranego przeze mnie dnia tygodnia.
Na dzisiaj wybrałam piątek, czyli dzień zakończenia roku szkolnego. Był to dla mnie smutny dzień, ponieważ kończyłam wtedy moją przygodę ze szkołą podstawową oraz moją klasą.
O 8 rano odbyła się msza w kościele kończąca rok szkolny. O 8:45 zaczęło się zakończenie, odbyła się część oficjalna, rozdanie świadectw itd. W końcu nadszedł czas na program artystyczny klasy szóstej. Polegał on na tym, że przenieśliśmy się do przyszłości, w której cała nasza klasa stała się sławna. Oczywiście nie obyło się bez piosenek. Lecz gdy zaśpiewaliśmy "Piosenkę absolwenta" wszystkie dziewczyny rozpłakały się, ale ja chciałam wytrzymać do końca. Nasza pani wychowawczyni sprawiła nam ogromną niespodziankę, a była nią prezentacja o naszej klasie. Nie obyło się bez naszych zdjęć i śmiesznych dopisków. Było to bardzo miło z jej strony, bo nigdy nie widziałam, aby jakaś wychowawczyni tak postarała się dla swoich uczniów. Oglądając prezentacje jednak się wzruszyłam i rozpłakałam. Piąta klasa zaśpiewała dla nas piosenkę i dała misie. Całe zgromadzenie zakończyło się piosenką, a nasza klasa udała się potem na pizzę. Pochodziliśmy trochę po mieście i tak skończył się ten dzień.
Na koniec chcę wam przekazać, że poprzedni post był pisany z telefonu więc za wszelkie tamte błędy przepraszam.
Dziękuję wam za przeczytnie posta i zapraszam do komentowania oraz wyrażania swoich opinii i rad.
Pozdrawiam!
 
~Julka to ja!
 


 
 
 




sobota, 27 czerwca 2015

Zmiany... Zacznijmy od nowa.

Witajcie.

Tak to ta, która nie pisała. Ile to minęło? Miesiąc, czy może więcej? Przepraszam. Moje wytłumaczenie nic nie zmieni, ale może rozjaśni parę spraw. 
Komputerowy świat odwiedziłam ostatnio miesiąc temu. Nastąpiła dla mnie ogromna przerwa, nie tylko od blogowania, ale też od samego komputera. W niedzielę tydzień temu zajrzałam na bloga zobaczyłam, że post powitalny zdobył dwa wyświetlenia, a post z faktami miał jedno. Była to dla mnie motywacja. Odkryłam, że nie piszę tylko dla siebie, dla własnej satysfakcji. Dowiedziałam się, że ktoś zajrzał na bloga zobaczył moje wypociny. Jestem zawiedziona tym, że nie mogę zobaczyć kto to był, z góry podziękowałabym tym osobom. Komentarze są do wyrażania swojej opnini o poście, nieważne czy jest ona negatywna czy pozytywna. W komentarzu możesz dać piszącemu rady dotyczące jego postów, co jest dobre, a co warto poprawić. Te wyświetlenia dały mi siłę, umocniły mnie. Postanowiłam, że powrócę na bloga i zacznę wszystko od nowa...

🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙

Witajcie! 

Witam was na moim pierwszym blogu o życiu. Wczoraj zaczęły się wakacje, co oznacza dużo postów. Mam nadzieję, że wygląd bloga wam się spodoba, ponieważ włożyłam w niego mnóstwo pracy. Teraz opowiem wam coś o mnie.

Nazywam się Julka, a 4 sierpnia kończę trzynaście wiosen. Lubię rysować, pisać i czytać. Jak każdy nastolatek kocham muzykę, a moje ulubione gatunki to r&b, pop, rap i indie rock. Moją ulubioną wokalistką jest Ariana Grande, która wczoraj obchodziła swoje 22 urodziny. Tak przy okazji 🎉Happy Birthday Ariana!🎉 Opowiem wam jak poznałam Ariane.
W 2011 rozpoczęłam swoją przygodę ze stacją Nickoledeon. Moim ulubionym serialem został Victorius, a moje serce podbiła słodka Cat Valentine. Nie interesowała mnie wtedy jeszcze sama Ariana. Gdy wyszedł serial Sam & Cat byłam zachwycona, ale gdy powstał pierwszy sezon twórcy skończyli nagrywać serial. Oznaczało to koniec Cat. Te seriale oglądam do dzisiaj. W 2014 roku Ariana wydała swój drugi krążek poprosiłam tatę, abym dostała go na mikołajki. Dostałam. Potem jakoś samo się potoczyło, stronki na facebooku, blogi, zaczęłam je czytać, a Ariana podbiła moje serce swoim niebiańskim głosem. Oczywiście nie jest moją idolką tylko z powodu jej głosu. Ari jest wspaniałą osobą, która kocha swoich fanów całym swoim serduszkiem. Moje ulubione piosenki to "Honeymoon Avenue" oraz "Tattooed Heart". Pochodzą one z debiutanckiej płyty Ari "Yours Truly".
Tak to było z Arianą, ale nie będe was już zanudzać, dlatego przechodzę dalej.
Moje ulubione serie książek to Rywalki i Harry Potter. Choć dopiero czytam "...Czarę Ognia" historia Harry'ego rozwaliła mnie na łopatki. Rozumiem już wszystkich ludzi, którzy zachwycają się Harrym, ponieważ od niedawna należę do tego grona. 
Teraz zaraszam was do przeczytania 25 faktów o mnie, które pomogą wam mnie lepiej poznać.
1. Mam na imię Julka.
2. Moje nazwisko zaczyna się na literę P.
3. Mam 13 lat.
4. Mam młodszą siostrę, która wczoraj skończyła pierwszą klasę podstawówki.
5. Moje ulubione owoce to truskawki i arbuzy.
6. Kocham jeździć na rowerze i rolkach oraz skakać w dal.
7. Moja średnia na koniec roku to 5.45.
8. Jeszcze nigdy w życiu nie miałam tak wysokiej średniej.
9. Mieszkam w pewnej wsi niedaleko Kluczborka o nazwie Strojec.
10. Gdy chodziłam do przedszkola bardzo ineteresował mnie kosmos.
11. Niestety koleżanka powiedziała mi, że istnieje czarna dziura, która zje Ziemię. Wystraszyłam się i tak się skończyła moja przygoda z kosmosem.
12. Jestem blondynką.
13. Mam niebieskie oczy. 
14. Mój wzrost to coś około 165 cm.
15. Ważę 43 kg.
16. Urodziłam się w Warszawie.
17. Moje ulubione warzywa to fasolka szparagowa, marchewka i ogórek.
18. Mój telefon to Sony XPERIA L.
19. Nie mam zwierzaka.
20. Na wakacje jadę do Chorwacji.
21. Kocham smoothie z McDonalda.
22. Nienawidzę pomidorów.
23. Chciałabym mieć psa.
24. Mój ulubiony przedmiot to w-f.
25. Moje truskawki w tym roku oszalały, codziennie są zrywane, a ich wcale nie ubywa. ;-;

🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙🌙

Wydyje mi się, że ta notka jest najlepsza z pośród tych, które już napisałam. Tamte posty były nijakie, niedopracowane, napisane z przymusu, a pisanie ich nie sparawiało mi przyjemności. A przecież właśnie oto chodzi w blogowaniu, aby sprawiało ono nam radość. Ten post był napisany prosto z serca wyraziłam w nim wszystko co mnie męczyło i mam nadzieję, że uda nam się utrzymać tego bloga przy życiu, a wy zaczniecie przygode z nim jeszcze raz.
Pozdrawiam.

~ Julka to ja