Na początku chciałabym przeprosić za przerwę, która zawitała na blogu. Jak wiecie wakacje to czas wyjazdów i cały czas coś się dzieje. Chcę jeszcze podziękować Koko Wariatce, która napisała komentarz pod moim poprzednim postem. Dziękuję Jej bardzo i zapraszam serdecznie na Jej bloga. >>KLIK<<
Chcę jeszcze Was przeprosić za to, że posty się nie pojawiały, ale byłam u babci, u której nie ma internetu i wiadomo.
Dzisiejszy post to haul. Bez zbędnego przedłużania zaczynajmy.
Pierwszą rzeczą, którą ostatnio kupiłam jest książka autorstwa Rainbow Rowell "Fangirl". Napisała też znaną książkę wśród nastolatków "Eleonora i Park". W tej książce spotykamy się z zjawiskiem książki w książce, które kocham. Historia opowiada o siostrach bliźniaczkach, które są jak ogień i woda.
Książka mnie zauroczyła i zapraszam Was również do czytania, a być może Wam też się spodoba.
W empiku na przecenie kupiłam pięć przypinek ze śmiesznymi tekstami. Cztery z nich przypięłam do plecaka a piąty do piórnika. Naprawdę mi się podobają :)
(Bardzo przepraszam za zdjęcie do góry nogami)
Wczoraj w netto kupiłam zmywacz do paznokci z gąbką w środku. Oglądałam ostatnio dużo tutoriali na yt jak zrobić taki zmywacz. Wypróbowałam go i mogę go Wam polecić.
W Carry na przecenie kupiłam cztery bluzki w tym tą granatową z wstawkami w paski i napisem silver.
To zwykła biała bluzka z nadrukiem. Wszystkie te bluzki zakupiłam do szkoły.
Wybrałam tę bluzkę ze względu na napis i jej uroczy kolor. Jest przesłodka <333
Ostatnią rzeczą z dzisiejszego haulu jest granatowa bluzka z długim rękawem. Jest trochę grubsza więc można ją brać za bluzę.
Wszystkie te rzeczy mi się podobają i są warte polecenia. (Inaczej byś ich nie kupiła xd)
Na koniec pokażę wam plamę z kakałka na mojej pościeli, która mnie zauroczyła xd.
Ta plama jest piękna.
To by było na tyle. Pamiętajcie, że to mój pierwszy post tego typu więc proszę o rady i opinie w komentarzach.
Na koniec piosenki.
Remix, matko kocham go <333
O matulu ten jeszcze lepszy <33333
Bardzo lubię piosenki Eneja, a ta jest jedną z moich ulubionych.
Występ Ariany na swojej trasie. Jeden z najlepszych.
To już koniec tego posta. Żegnam, pozdrawiam, komentujcie czytajcie.
Do zobaczenia!
~Julka to ja
Mi się bardzo podoba ten t-shirt z kolorowym tygrysem, jest przecudny! Ile kosztował? *-*
OdpowiedzUsuńDziękuję ci serdecznie za wspomnienie o mnie!
koko-klaudia.blogspot.com
Ten t-shirt kosztował ok. 20 zł. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
UsuńMusisz mi powiedzieć ile kosztowały te przypinki ;o;. Też chcę! xD
OdpowiedzUsuńPrzypinki kupiłam po 90 groszy sztuka, ale niewiem czy jeszcze są w empiku ;)
UsuńPozdrawiam!